W ramach weekendowego przepisu, pyszna tarta cytrynowa Davida Lebovitza. Banalnie prosta do zrobienia, ze wspaniałym cytrynowym kremem. Na wierzch można zrobić bezę lub podać tartę z bitą śmietaną. David proponuje podwojenie masy (resztę zawsze można zjeść na toście lub wygarnąć ze słoika łyżeczką i zjeść samą) ale ja zostałam przy tej ilości jaką podał w przepisie. Więcej nie zmieściłoby mi się na spodzie gdyż mój miał stosunkowo niskie brzegi. Jeśli jednak macie spód z wyższymi brzegami to możecie się pokusić o zwiększenie ilość kremu.
Tarta cytrynowa
(blaszka okrągła o śr. 23 cm)
przepis David Lebovitz
starta skórka z jednej cytryny (nie pryskanej)
100 gr cukru
85 gr masła
2 jajka
2 żółtka
podpieczony spód do tarty (np. z tego przepisu)
Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
W średnim rondelku (takim, który nie wchodzi w reakcję z kwasem, np. stalowy lub ceramiczny) podgrzać sok z cytryny, skórkę, cukier i masło.
W misce ubić jajka z żółtkami na kremową masę.
Kiedy masło się rozpuści i połączy z sokiem z cytryny, wlać odrobinę do jajek i wymieszać (chodzi tutaj o ocieplenie masy jajecznej). Przelać masę z jajek do rondelka i podgrzewać na małym ogniu ciągle mieszając. Kiedy zgęstnieje i zaczną pojawiać się bąbelki zdjąć z ognia i przelać na podpieczony wcześniej spód.
Tartę włożyć do piekarnika i piec ok 5 minut aż wierzch się zetnie (u mnie trwało to 10 min).
Kroić dopiero po całkowitym wystygnięciu.
Bon appétit!
A tutaj wersja dla osób, które wolą instrukcje obrazkowe :-)
wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńI taka jest:-)
OdpowiedzUsuńWow! Te rysuneczki są obłędne :-))) O rany, jakie dokładne, czytelne, graficzne. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego talentu. Słów mi brak. Czułam, że będą super, ale są GENIALNE!
OdpowiedzUsuńMimi, nawet nie wiesz jak się cieszę, że Ci się podobaja. To dla mnie bardzo ważne. Dziękuję Ci. To mnie motywuje do dalszej pracy nad nimi. Uściski.
Usuń