Długi weekend niestety powoli dobiega końca. Pogoda tym razem nie dopisała ale miejmy nadzieję, ze maj przyniesie dużo słońca. Tymczasem dojadam domowe lody waniliowe i malinowe...niebo w gębie:-) a jutro zapraszam na krótką wycieczkę po Katowicach. Do poczytania!
Komentarze
Prześlij komentarz