Skusiły mnie te jagodzianki, niestety nie miałem świeżych jagód (bo to po sezonie), ale wykorzystałem mrożone z Pińczowa. Bułeczki się udały, wszyscy zjedli je ze smakiem. Dziękuję za przepis i pozdrawiam.
Super! Mrożone też świetnie się nadają tylko nie można ich rozmrażać bo papka się zrobi i zmoczy ciasto. Te bułeczki znikają u mnie w oka mgnieniu;-) Pozdrawiam!
U Ciebie jak zwykle pysznie ;-))))) mniam :-*
OdpowiedzUsuńUściski :-**
Niebawem możesz się załapać*
UsuńOch! Twoje jagodzianki są piękne!
OdpowiedzUsuńMoje przy Twoich wyglądają jak rozdeptane kapcie ;-)
Czapki z głów!
Jakie kapcie!? Piękne były i pyszne:-) No i lukier miały wspaniały:-)*
UsuńSkusiły mnie te jagodzianki, niestety nie miałem świeżych jagód (bo to po sezonie), ale wykorzystałem mrożone z Pińczowa. Bułeczki się udały, wszyscy zjedli je ze smakiem. Dziękuję za przepis i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper! Mrożone też świetnie się nadają tylko nie można ich rozmrażać bo papka się zrobi i zmoczy ciasto. Te bułeczki znikają u mnie w oka mgnieniu;-) Pozdrawiam!
Usuń