Sun-day a raczej wind-day ;-)



Ta niedziela to wcale nie jest słoneczny dzień. Potworny wiatr wieje od wczoraj. Huczy w całym domu. Niebo zasłane szarymi chmurami i co jakiś czas spada kilka płatków śniegu. Czyżby zbliżała się spóźniona zima? Chyba już najwyższy czas. A na specjalne życzenie jest dziś z nami koliber:-)

Oryginał i kopia:-)

Komentarze

  1. ach jest :) nie spodziewałam się go tak szybko zobaczyć :) ;) :) jest śliczny i jaka fantastyczna kolorystyka !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest coś hipnotyzującego w jego spojrzeniu, zaczarował mnie :)

      Usuń
    2. a tak miałam chwilkę to się narysował. Fajnie, że Ci się podoba:-))) to mój pierwszy taki kolorowy no ale nie mogłam kolibrowi żałować koloru;-) pozdrawiam ciepło w ten szary dzień:-)

      Usuń
  2. a czy można sprawić, aby przyleciał on do mnie? Sprawdzałam w Twoim sklepiku, ale tam tylko grafiki są :) lalaallaa@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Na jego widok od razu radośniej na duszy się robi :-))))) Taki promyk słońca w wietrzny i deszczowo-śnieżny dzień. U nas z nieba spada jakaś breja i strasznie wieje :((( A mógłby być słoneczny, mroźny, zimowy dzień! Jak nie lubię zimy, to już mam dosyć obecnej pogody:/
    Słonecznej niedzieli :-*******

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda paskudna to prawda. Ja już też wolałabym śnieg od tej szarości. Przynajmniej czyściej by było i skrzypiał by pod nogami:-) ściskam*

      Usuń
  4. Przepiękny koliber! Jeśli pochmurne i wietrzne dni inspirują Cię do takich ilustracji, to ja mogę przeżyć nawet rok deszczowej zimy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! wolę jednak te pochmurne niż wietrzne bo ten nasz wiatr to mi ból głowy zsyła;-) nie chciałabym żebyś zimę spędzała w deszczu;-) Myślę, że podczas śnieżnej zimy też bym coś naskrobała:-) pozdrawiam ciepło!

      Usuń

Prześlij komentarz