Środowa migawka

Udanego dnia!

Komentarze

  1. Melka, czy to nie zdjęcie z Lublina? Dałabym głowę, że mijałam dzisiaj to graffiti wracając z pracy. Nawet się na nim mi wzrok po raz kolejny zawiesił:) Taki powrót na chwilkę do dzieciństwa:)Czy to zbieg okoliczności?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak :-) Z Lublina! Maja powaliła mnie na kolana jaka ją zobaczyłam. Jest świetna z tym wystawionym językiem. Niebawem na blogu mała relacja z Lublina. Przyjemnego wieczoru:-)

      Usuń
  2. Popatrz, mijam go często i jakoś taki normalny mi się zawsze wydawał. Niesamowite jak człowiekowi wszystko powszednieje. Jestem bardzo ciekawa Twojej relacji! To takie odkrywanie miasta, w którym mieszkam kilkanaście lat, na nowo:) Super! Ciekawa jestem jak Ty go widzisz:)
    Pozdrawiam i miłego wieczorku również życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie gdybym Maję widziała codziennie to też by na mnie wrażenia nie zrobiła. Ale spowodowała, że się uśmiechnęłam. I jest taka duża i kolorowa na tle tych szarych murów. Lubilin jest ciekawy i taki inny. Jeszcze kilka wpisów i będzie city break z Twojego miasta. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń

Prześlij komentarz