Home sweet home

Wróciłam. To był długi i intensywnie spędzony weekend. Niebawem pojawią się majówkowe wpisy. Tymczasem muszę się trochę ogarnąć po powrocie. Do usłyszenia!

Komentarze

  1. Witam po majówce:) Mam nadzieję, że pogoda Ci dopisała, bo u nas kiepsko z nią było:(
    Świetny rysunek!!! Idealnie oddaje tytuł wpisu:) Czy to nowość? Majowe natchnienie? Czekamy na więcej, więcej, więcej!!!
    Niesamowite jak potrafisz idealnie ująć temat w rysunku!!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mokarina, dzięki:-)cieszę się, że podoba Ci się rysunek. Postaram się aby było ich więcej:-) Zawsze po powrocie z wycieczek stwierdzam, że wszędzie dobrze ale w domu najlepiej. U nas pogoda była taka sobie, raczej bez słońca ale całe szczęście nie lało. Zwiedziliśmy kilka ciekawych miejsc o czym w kolejnych wpisach. Udanego wieczoru!

      Usuń

Prześlij komentarz