Robi się coraz zimniej, w powietrzu czuć już zapach nadchodzącej zimy. Dziś jest szaro, chłodno i nieprzyjemnie. Nie ma już kolorowych liści i ciepłych promieni słońca. Poranne spacery z Iśką trwają krótko bo jej też się nie chce biegać po mrozie. Woli leżeć na fotelu z nosem wciśniętym w ciepłą sierść. Na obiad znowu będzie zupa z dyni, kolorową i rozgrzewającą, moja ulubiona tej jesieni :-)
dzisiaj jest ciepło i dzisiaj mam ochotę na zupę dyniową
OdpowiedzUsuńa ja tęsknie bardzo za wspólnymi spacerami z moim zwierzakiem..
OdpowiedzUsuń