Kilka moich małych przyjemności

Dziś setny wpis. Zamiast "środowej migawki" będzie o małych przyjemnościach:-)

Na początek lektura "Dobrego wiatru", który przywiał wiele pozytywnych emocji i pozwolił oderwać się od rzeczywistości aby przez chwilę pobyć w zupełnie innym świecie. 
Serdecznie podziękowania dla Mimi i Zorkiego za ten miło spędzony czas:-)
 
Domowy recykling czyli szycie małych potworków ze starych, niepotrzebnych ubrań.

Chwile w ciepłej kuchni, pełnej smakowitych aromatów i pysznych potraw.

A ponadto:
Dużo ciekawych treści w magazynach Smak i Monitor.
Cudowna książka Nigela Slater`a "Tender" o warzywach.
Wieczory spędzane z B. w towarzystwie "Poszepszyńskich".
Film "Siostra twojej siostry".

Życzę wszystkim przyjemności na wieczór:-)


Komentarze

  1. potworki to moi ulubieńcy, pozdrawiam serdecznie:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justyna, fajnie, że je lubisz:-) udanego weekendu!

      Usuń
  2. szczęściara, masz już książeczkę ;)) ja jeszcze czekam ;))
    smakowite te ciasteczka... ;)
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ula, mam i już przeczytałam. Ciastka mniej świąteczne ale do herbatki super:-) pozdrawiam ciepło

      Usuń

Prześlij komentarz