Za oknem piękne jesienne słońce. Wydaje się, że temperatura na zewnątrz osiągnęła przynajmniej 15 stopni. W rzeczywistości mamy troszkę powyżej 4. Na śniadanie zrobiłam gryczane placuszki. Do tego domowej roboty powidła śliwkowe i morelowe. Pycha! Życzę wszystkim słonecznego dnia:-)
a moim sercem zawładnął ten kubek z kawą..
OdpowiedzUsuń