Last days

Pudding ryżowy, ostatnio mój nałóg :-)

Jedna z ulubionych książek - reklama z lat 50/60-tych

Na kolację omlet

Motylek

Kolorowy żuczek

Na szlaku

Widok z wieży

Komentarze

  1. wpadłam do Ciebie wprost od Mimi, ale tu klimatycznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, bardzo mi miło:-) mam nadzieję, że będziesz wpadać częściej. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń

Prześlij komentarz